To już końcowe kilometry przejechane przeze mnie w województwie podlaskim.
Po 30 minutach pędziłem z średnią prędkością 30 km/h , podziwiając piękne widoki :)
Mając już koniec etapu w zasięgu wzroku , nadal utrzymywałem niczego sobie prędkość.
Na powyższej mapce rzeka i wieś Rospuda .
Jutro pedałować już będę w warmińsko - mazurskim :)
Poczucie humoru oraz zdrowie ( psychiczne też ) dopisują mi , co ważne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz