Archiwum bloga

niedziela, 13 sierpnia 2017

Etap 1 Ruda Śląska - Mysłowice - oraz krótkie wprowadzenie do tematu

Rowerem stacjonarnym z plikacją iConsole+dookoła Polski.
Rower ten jest rowerem treningowym, poziomym, wyposażonym w komputer z funkcją Bluetooth. Po zainstalowaniu i uruchomieniu aplikacji iconsole + ( w smartfonie lub na tablecie z systemem android ) , można wybierać dowolne trasy na całym świecie, oczywiście trasy po których mogą poruszać sie rowery.
Po wczytaniu punktu startowego i końcowego, aplikacja  wyznacza trasę, pokazując nam
mapę ulic (Street view) na wyznaczonej trasie oraz po przełączeniu mapę hybrydową.
Bardzo ważnym elementem jest profil wysokościowy trasy.
W związku z tym, że mieszkamy w kraju o zróżnicowanej topografii - jazda nawet na najłatwiejszym poziomie(Easy) - to naprawdę wyzwanie dla kończyn dolnych .
Na poniżej zamieszczonej, przykładowej  mapce wysokościowej - widać dokładnie
jak aplikacja dzieli trasę na poziomy obciążenia .
Rozpoczniemy z poziomu Level 6 i z punktu wysokosciowego 240, komputer będzie stopnoiowo zmniejszał obciążenie do Levelu 1 i póżniej znowu poziom obciążenia będzie zależny od położenia n.p.m. danego odcinka trasy. 







Korzystając z aplikacji iconsole+ należy miec na uwadze że, nie istnieje coś takiego jak tzw. bieg jałowy !!!
Zjeżdżając z przykładowego wzniesienia, a w zasadzie z terenu trasy położonego najwyżej n.p.m. -  musimy sporo się napracować .


Nie mam w sobie genów rasowego rowerzysty i  jestem
pełen obaw, czy uda mi się osiągnąć wyznaczony cel. Stawy kolanowe mam już w totalnej rozsypce od lat i w każdej chwili mogą mi one odmówić posłuszeństwa :)
Prowadzę aktywne życie sportowe w innej dyscyplinie, więc czasem pewnie będę stopował jazdę na rowerze, celem pełnej regeneracji organizmu.
Jeśli więc czas i zdrowie pozwolą , to praktycznie każdego dnia, planuję przejechać dystans do 50 km maksymalnie. Mam w planach udać się na południowy wschód Polski . Następnie chcę skierować się na północ kraju i pojechać wzdłuż wschodniej granicy. Po osiągnięciu tego celu planuję pojechać na zachód wzdłuż wybrzeża. Następnie chcę skierować się na południe w rejon Karkonoszy i znowu na wschód – w kierunku GOP - zamykając pętlę :)
Odnośnie czasu trwania mojej eskapady, to nie wiem kiedy ją zakończę.
                Etap I    Ruda Śląska - Mysłowice dworzec PKP
Etap pierwszy rozpocząłem o godzinie 12:26 z miasta węgla i stali.
Do mysłowickiego dworca PKP dojechałem po 70 minutach solidnego pedałowania. Najtrudniejszy był pierwszy odcinek co widać na mapce wysokościowej. Mijane większe miasta to :
Wyznaczyłem sobie dworzec PKP jako pierwszy punkt docelowy  dlatego, że liczyłem się z tym, iż będę zmuszony w przypadku kontuzji - załadować swój sprzęt do wagonu i udać się do domu pociągiem wraz z rowerem  :)
Dystans 25,5 km.
Spalone kalorie - 395 .

Samopoczucie doskonałe bez oznak zmęczenia.





3 komentarze: