Ostatnie kilometry wyczerpujące.
W stawach kolanowych aż trzeszczało :)
Mam juz za sobą 1670 kilometrów w czasie 65, 51 godzin.
Próbowałem oszacować ile pozostało mi do mety.
Wszystko wskazuje na jeszcze około 600 kilometrów z hakiem :)
Topografia trasy
Ostatnia prosta
Końcówka etapu