3 etapik to krótki odcinek z Trzebini do Krzeszowic
Wyeksploatowałem sie fizycznie przed jazdą na rowerze i nie chciałem przesadzić z nadmiernym obciążeniem organizmu.
Dystans 12,6 km przejechałem w czasie 34,41 minuty, spalając 189 cal.
Od punktu wysokościowego 326 - praktycznie jechałem juz do końca bezwysiłkowo.
Nadal jestem w Małopolsce :)
Trzymamy kciuki za twoją wyprawę, pozdro :)
OdpowiedzUsuńMocny zawodnik z Pana,Panie Antoni.Chyba nikt Pana nie dogoni!!!
OdpowiedzUsuńNikogo nie widzę w lusterkach wstecznych :)
UsuńMiszcz nat miszcze!!!
OdpowiedzUsuńTak czimej Antośku !
OdpowiedzUsuńwyznaczonego kierunku się trzymam :)
Usuń